Wiktor Andrzejewski ze Starej Krobi urodził się 17 grudnia 1911 roku i właśnie w bieżącym roku obchodzi wspaniały jubileusz setnych urodzin. W tej wiosce spędził prawie całe swoje życie, tu się urodził, wychował, pracował i do dziś spokojnie sobie żyje. Jest 4 osobą w naszej wiosce, która w ostatnim stuleciu doczekała się tak szczególnych urodzin.
Jubilat wywodzi się licznej rodziny, miał troje braci i trzy siostry, niestety dziś już nikt z rodzeństwa nie żyje. Pan Wiktor nie założył własnej rodziny ale jednak nie pozostał sam. Mieszka w rodzinnym domu razem z siostrzeńcem i jego rodziną. I Wojny Światowej nie pamięta, w czasie II był wysiedlony do niemieckiego majątku w Pijanowicach. Po jej zakończeniu powrócił na ojcowiznę, gdzie prowadził przekazane gospodarstwo rolne. W młodszych latach aktywnie działał w Kółku Rolniczym oraz był jednym z założycieli Ochotniczej Straży Pożarnej w Starej Krobi. Zdrowie pana Wiktora nie najlepsze, ale jak na 100 lat - też nie najgorsze. Słabo widzi i ma problemy z chodzeniem jednak domownicy starają się jak najwięcej pomagać by ułatwić mu życie. -Wuja potrafi za to ładnie słowami podziękować - mówi pani Ewa, która opiekuje się stulatkiem. Pamięć czasami zawodzi ale niektóre wspomnienia pamięta jakby były wczoraj. - Oj jakie kiedyś były ciężkie czasy, jak trudno było znależć opał ... a jaka radość była w domu kiedy udało się przywieźć i wysuszyć odrobinę torfu- wspomina a z oka spływa mu łza. Jak się odżywiać by dożyć takiego wieku? -Mleko i chleb, ale i okrasa gruba być musiała. Oj, ale jaki kiedyś był chleb... Pan Wiktor lubi opowiadać i miło się tych wspomnień słucha, często wspomina o mamie, ciężkiej pracy, biedzie jaka kiedyś panowała ale i z uśmiechem na twarzy powraca do przejażdżek konnych i wesel na których bywał. Żegnając się życzę zdrowia i ... Jubilat mi przerywa i z radością mówi - Tak tak zdrowie jest w życiu najważniejsze, bo bogactwo nic nie jest warte... Jubilat otrzymał list gratulacyjny od Premiera RP Donalda Tuska. O 100 urodzinach pana Wiktora pamiętali także najbliżsi oraz burmistrz Krobi Sebastian Czwojda, radny i zarazem sołtys Starej Krobi Roman Olejniczak, delegacja Rady Sołeckiej, Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Starej Krobi oraz przedstawicielka KRUS-u z Rawicza. Goście przybyli do Jubilata z życzeniami, gratulacjami, kwiatami i prezentami. Przy toaście, wzniesionym szampanem, zaśpiewali Wiktorowi Andrzejewskiemu symboliczne ,,200 lat.'' Agnieszka Kowalik
|